Strachów i straszydeł bez liku -
Rozkudłana czarownica,
Wilk, wyjący do księżyca,
Diabeł, rodem aż z Tasmanii,
I Drakula z Transylwanii,
Wampir wielki jak kanapa,
Wielka Stopa, Czarna Łapa,
Wilkołaki z jednej paki,
I skrzeczące ryboptaki,
I paskudne trzy ropuchy,
I ryczące wściekłe duchy,
I straszydeł zastęp spory,
I potwory, i upiory,
I ziejące ogniem smoki
Oraz inne obiboki.
Tylko słonecznych dni Ci życzę,
na te deszczowe parasol pożyczę,
niech Twoje marzenia
doczekają spełnienia,
a promiennego uśmiechu
życzę Ci na jednym wdechu!
Komunia dziś sprawiła, że się stałaś
ukochanym dzieckiem Boga.
Jego łaskę otrzymałaś
z nią jest prosta każda droga.
Ufaj Bogu nie pytając
co on w zamian dać ci może.
Swoje serce mu oddając
wiesz, że zawsze Ci pomoże.
Gdy w mroku światłem świec rozjaśnionym
wieczerza już czeka na obrusa bieli,
wszystkim Wam tak bliskim, chociaż oddalonym
ślę myśl moją z prośbą, byście ją przyjęli
i opłatek ze mną dzielić dzisiaj chcieli.
Ucz nas zawsze, jak żyć trzeba,
z siebie przykład dawaj nam,
aż nareszcie wszyscy razem
u niebieskich staniem bram.
Wszak to dzisiaj Roczek Nowy
radość w sercu nieci
więc, Dziaduniu, słuchaj mowy
wdzięcznych Tobie dzieci.
Ty nas uczysz, Dziadku drogi
w życiu miłości i cnoty
niech ci rzuci Bóg pod nogi
promień szczęścia złoty!