Dziś powinnaś być królową,
wypoczywać cały dzień.
Komplementów słuchać dużo,
wszystko na skinienie mieć.
Nawet, kiedy spojrzysz w niebo
i wypowiesz - tę chce mieć
dzisiaj będziesz miała wszystko,
bo to jest twój dzień.
W czerwcowy wtorek czerwcowy wiatr
z odświętną minął do miasta wpadł.
Wszedł do kwiaciarni przed ósmą tuż
i kupił bukiet z tysiąca róż.
Koło przedszkola przystanął wiatr
i każdej mamie podarował kwiat.
Gdybym mógł, mamo, to bym pamiętał,
żeby Ci przynieść w dniu Twego święta
kawałek łąki pachnącej majem,
z piosnką skowronka i z krzykiem czajek.
Tęczą wiosenną po pierwszej burzy,
kukułkę, która pomyślność wróży.
Latający dywan i kaczkę, która znosi szczerozłote jajka.
Żebyś żyła beztrosko - wesoła, szczęśliwa,
lecz takie dziwy to tylko w bajkach.
Mamo, kocham Cię z całego serca mego.
Nie ma na świecie człowieka drugiego,
który jak Ty takie poświęcenie daje,
który dla mnie na głowie staje.
Zamiast w spokoju na wszystko patrzeć,
Ty nie jedna noc prze ze mnie płaczesz.
Ty musisz się ze wszystkim wzmagać,
zamiast ja tobie, ty musisz mi pomagać.
Mamo, jak mam Ci dziękować?
Chciałabym Ci cały świat podarować.
Nie wiem co bym zrobiła bez Ciebie
za to że Cię mam dziękuję Bogu w niebie.
Dziękuję Ci za wszystko co dla mnie robisz i już zrobiłaś.
Dziękuję że zawsze dla mnie jesteś i zawsze byłaś.
Chcę być o jednym wiedziała,
Że Cię kocham i zawsze będę kochała.
W dniu twojego święta
stoję tutaj uśmiechnięta.
Uśmiechnięta i nieśmiała,
ze wzruszenia drżąca cała.
Chciałabym powiedzieć ładnie,
co w serduszku leży na dnie,
lecz mi pięknych słów brakuje,
droga mamo, wiesz co czuje,
przyjmij więc życzenia moje
pd twojej córeczki,
od pociechy twojej.
Życzę Ci, mamo, spokoju i słońca,
dni wolnych od trudu, wakacji bez końca
i marzeń spełnionych, przyjaciół bez liku
i pięknych dla Ciebie pisanych wierszyków.
Chcę, żebyś codziennie budziła się rano
z wesołym uśmiechem, bo kocham cię Mamo
i nie wiem cóż mogę powiedzieć Ci więcej.
Dziękuję Ci mamo, całuję twe ręce.