Życzenia bez okazji

Ucz się najpiękniejszej sztuki w życiu,
uśmiechaj się zawsze i wszędzie,
nie żałuj tego co było,
nie żałuj tego co będzie.

Bądź dobra dla ojca,
bądź dobra dla matki,
a szczęście Ci samo,
zapuka do chatki.

Chodź z Bogiem, skromny bądź co dnia,
życzliwość w sercu mniej.
Przy Bogu swym lojalnie trwaj,
od Niego siły czerp.
Nie zdoła cię oszukać wróg,
gdy prawdy trzymasz się.
Za rękę cię powiedzie Bóg,
jak ojciec dziecko swe.
Chodź z Bogiem i czystości strzeż,
nie wracaj do złych dróg.
Postępy rób, wysilaj się,
by uznał cię twój Bóg.
Co prawe, czyste, o tym wciąż
rozważać w myśli chciej.
Do tego dąż, wytrwały bądź,
nadzieje w Bogu mniej.
Chodź z Bogiem i w wierności żyj,
w oddaniu zbożnym trwaj,
Przyniesie to ogromny zysk,
prawdziwe szczęście da.
Chodź z Bogiem zawsze, wesel się,
pochwalną śpiewaj pieśń,
z radością pełnij służbę tę
i głoś Królestwa wieść.

Co Ci napisać? - w myślach się plączę.
Żarcik wesoły? Czy mądrą radę?
Powiem po prostu: Bardzo Cię lubię,
więc na pamiątkę swój podpis kładę.

Niech Ci słońce świeci,
niech Ci życie słodko leci,
a pogodnych Twoich oczu
żaden smutek nie zamroczy.
Niech ci kwiatki się kłaniają
i ładne chłopaki kochają.

Kochać chłopaków to nie grzech,
lecz jednego a nie trzech.

Ile razy oczy twoje,
spojrzą na to pismo moje,
tyle razy wspomnij sobie,
jak życzliwą byłam tobie.

Nauka i praca będą twą ozdobą,
cnota i prawda niech idą za tobą,
niech towarzyszą ci same zalety,
tworząc z ciebie ideał kobiety.

I po co kreślić bezmyślne słowa,
pisać wierszydła bez treści?
Wystarczy przecież krótkie: PAMIĘTAJ!
W tym słowie wszystko się mieści.