Życzenia bez okazji

Popatrz co dzień w niebo jasne:
takie ma być Twoje własne,
pełne życia i harmonii,
niech Twe serce łez nie roni.

Na górze róże, na dole maki,
niech cię kochają wszystkie chłopaki!

Gdybym była ogrodniczką,
dałabym Ci róży kwiat,
ale jestem uczennicą,
więc Ci życzę długich lat.

Nie pogardzaj ubogimi,
choć jesteś bogaty,
bo nie czynią nas wielkimi
klejnoty i szaty.
Nie zabieraj co cudze,
szanuj wszystkie stany,
poznaj w człeku brata swego,
a będziesz kochany.

W tym bez okazyjnym dniu
życzę Ci miłego snu,
dobrego chrapania
i niezłego całowania
byś się nie obijał po nocy,
żebyś całował dobrze
bez kopania w koce.

Nie kochaj nigdy nikogo,
gdy ten nie wyzna Ci miłości,
bo największym bólem na Ziemi
jest miłość bez wzajemności.

Nie wiem o czym marzysz skrycie,
ale tego Tobie życzę,
z głębi serca, z całej siły,
by marzenia się spełniły.

Kiedy idziesz drogą,
a serce cicho drga,
nie pytaj, kto Cię kocha,
bo tylko ja.

Wróci wiosna, wrócą ptaki,
znów zakwitną pąki róż,
lecz młodzieńcze, szkolne lata
nie powrócą nigdy już.